Prezydent Białegostoku skierował oficjalne pismo do dyrektorów miejskich jednostek organizacyjnych, w którym apeluje o rezygnację "z wszelkich działań mogących skutkować nowymi zobowiązaniami finansowymi".
Tadeusz Truskolaski tłumaczy to wprowadzeniem przez rząd zmian podatkowych dotyczących obniżenia stawki podatku dochodowego. Urząd Miejski w Białymstoku szacuje, że z tego powodu dochodu miasta zmniejszą się w skali roku o 150 mln złotych.
Nowa rzeczywistość wymusza zatem drastyczne kroki; inwestycje miejskie w nadchodzącym roku ograniczać się będą wyłącznie do tych zawczasu rozpoczętych i tych niezbędnych do prawidłowego funkcjonowania miasta.
Tadeusz Truskolaski
Od 1 października podatek dochodowy będzie niższy o jeden procent. Pracownicy zarabiający najniższą płacę zyskają 472 zł rocznie, a ci ze średnim krajowym wynagrodzeniem zaoszczędzą rocznie 732 zł. Zmiany dotknął 25 mln Polaków. Czytaj tutaj: Rząd realizuje obietnicę – podatek dochodowy niższy o 1 procent. Tyle zyskasz na obniżeniu podatku Z kolei 1 sierpnia w życie weszła nowa ulga w podatku dochodowym od osób fizycznych (PIT) dla osób do 26. roku życia.
Samorządy w Polsce alarmują, że zmiany zmniejszą ich dochody. Prezydent Białegostoku wyraża nadzieję, że "powyższe działania mają charakter przejściowy, zaś dotkliwe ograniczenia dochodów samorządu, wynikające z inicjatyw rządowych, zostaną w odpowiedni sposób zrekompensowane. W przeciwnym wypadku zmuszeni będziemy stwierdzić, iż jest to podjęta z premedytacją próba ograniczenia samodzielności niezależnego samorządu terytorialnego."