Działo się to w jednym z hoteli w Suwałkach. Policjanci otrzymali informację, że młody mężczyzna, rozmawiający po angielsku, wyłamał zamki w pokoju, który wynajął i chce odjechać, nie płacąc za szkody. Straty zostały wstępnie wycenione na kwotę 2500 złotych. Policjanci pojechali na miejsce i zatrzymali 28-letniego Anglika, który tłumaczył się, że "wypił za dużo alkoholu i nie mógł dostać się do swego pokoju, bo zgubił kartę magnetyczną". - Wyważył więc drzwi, bo chciało mu się spać - dodaje oficer prasowy KMP w Suwałkach. Mężczyzna usłyszał już zarzut uszkodzenia mienia. Przestępstwo to zagrożone jest karą pozbawienia wolności do lat 5. Czytaj też: Emilia Korolczuk miała wypadek. Krew, adrenalina, rozwalony nos. Fanka: "Ten moment wyglądał dramatycznie"
Pijany Anglik rozrabiał w hotelu w Suwałkach. Wszystko przez jedną rzecz
2022-07-11
16:47
Policjanci z Suwałk (woj. podlaskie) zatrzymali Anglika, który zniszczył drzwi w pokoju hotelowym. Policjantom tłumaczył, że za dużo wypił i zgubił klucz magnetyczny, a chciało mu się spać. 28-latek usłyszał już zarzut zniszczenia mienia.
Olsztyn. Pijany pędził hulajnogą. To musiało się tak skończyć