Policjanci z Łomży trzymał zgłoszenie o awanturze domowej, podczas której sprawca odpalił piłę motorową. - Na miejscu łomżyńscy patrolowcy ustalili, że 50-latek wrócił do domu pijany i wszczął awanturę z żoną. Kiedy ta wraz z dziećmi uciekła z domu, mężczyzna chciał wyładować emocje na 85-letniej matce. Kobiety jednak nie było w domu, a jej pokój był zamknięty. 50-latek myśląc, że kobieta schowała się przed nim w pokoju, chciał dostać się do niej siłą. Odpalił piłę motorową i pociął nią drzwi - informuje oficer prasowy KMP w Łomży. Okazało się, że to nie pierwszy tego typu wybryk 50-latka. Mężczyzna noc spędził w policyjnym areszcie. Wobec 50-latka prokurator zastosował środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Nałożył również na niego zakaz zbliżania się na odległość mniejszą niż 100 metrów do matki, oraz zakaz kontaktowania się z nią. Mieszkaniec gminy Wizna usłyszał zarzuty znęcania się oraz uszkodzenia mienia. Grozi mu do 5 lat pozbawienia wolności.