Pani Anna swój wolny czas spędzała w miejscowości Obrąb w gminie Przasnysz na Mazowszu. W pewnej chwili zauważyła jadącego motorowerem mężczyznę, który miał wyraźny problem z utrzymaniem prostego toru jazdy. Zaniepokojona policjantka, choć miała wolne, postanowiła sprawdzić, czy przypadkiem nie jest pijany.
Nos „gliniarza” jej nie zawiódł. Pani aspirant zatrzymała motorowerzystę, a gdy wyczuła od niego zapach alkoholu, zatrzymała go i nie dopuściła do dalszej jazdy. Wkrótce na miejscu pojawił się wezwany przez podlaską policjantkę patrol drogówki z Przasnysza.
Badanie alkomatem wykazało, że 51-latek wsiadł na swój motorower kompletnie pijany – w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu. Za ten nieodpowiedzialny wybryk grozi mu nawet 2 lata za kratkami.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!