Dyżurny komendy bielskiej Policji, 23 czerwca, otrzymał informację o pożarze stodoły na jednej z posesji w gminie Rudka. Pod wskazany adres natychmiast zostali skierowani policjanci. Przeprowadzone przez nich śledztwo wykazało, że przyczyną pożarów było celowe działanie człowieka.
>>> Wpłatomaty będą mogły zatrzymać twoje pieniądze! Tak mówi nowe zarządzenie NBP
Trzy dni później doszło do kolejnego pożaru na tej samej posesji. Tym razem ogień wybuchł w kuchni letniskowej. Żywioł strawił budynek wraz z wyposażeniem. Pokrzywdzeni oszacowali straty na łączną kwotę ponad 40 tysięcy złotych. Policjanci już następnego dnia zatrzymali podejrzanego o podpalenie tych budynków. 20-latek trafił do policyjnego aresztu.
Chwilę później dołączył do niego również 76-latek, który nakłaniał go do popełnienia tych przestępstw. Obaj mężczyźni usłyszeli już zarzuty. Decyzją sądu młodszy z nich najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Mężczyźnie grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Czytaj także: Możesz dostać sms-a od operatora z ostrzeżeniem o burzy!