Przepis nakazujący zasłanianie ust i nosa w miejscach ogólnodostępnych obowiązuje już od 16 kwietnia, a mimo to wśród mieszkańców Lipska (woj. podlaskie) znalazło się jeszcze wiele osób, które o tym zapomniały. Za złamanie tego obostrzenia grozi mandat karny w wysokości do 500 zł. Policjanci mogą też skierować wniosek o ukaranie grzywną do sanepidu, a ta może wynosić nawet 30 tys. zł.
Zapominalskim mieszkańcom położonego nad Biebrzą podlaskiego miasteczka tym razem się upiekło. Dzielnicowy, zamiast karać, obdarowywał ich maseczkami. Funkcjonariusz przypominał również, że maseczkę można zastąpić szalem czy chustką.
Maseczki wręczane przez dzielnicowego uszyto dzięki inicjatywie Towarzystwa Przyjaciół Lipska oraz Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Lipsku.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!