Jak informowała we wtorek rano Straż Graniczna, ostatniej doby granicę polsko-białoruską próbowało nielegalnie przekroczyć 30 osób. Do kolejnych prób siłowego przekroczenia doszło już po północy. Do godz. 7 rano funkcjonariusze SG uniemożliwili przedostanie się na terytorium Polski kolejnym 18 osobom. Do jednej z większych prób siłowego przekroczenia granicy doszło na terenie ochranianym przez placówkę SG w Dubiczach Cerkiewnych, gdzie w poniedziałek od ok. godz. 16.30 przez granicę chciały się przedostać 23 osoby.
- Cudzoziemcy byli bardzo agresywni, rzucali kamieniami, a następnie przeszli na stronę polską. Ze względu na dużą agresję musieliśmy wezwać dodatkowe patrole - powiedziała rzeczniczka Straży Granicznej. Dodała, że wszyscy cudzoziemcy zostali zatrzymani. Byli wśród nich obywatele Iraku, Turcji, Egiptu, Ghany i Syrii.
Wszyscy zatrzymani otrzymali postanowienia o zawróceniu do linii granicy. Jak zaznaczyła SG, cudzoziemcy byli w dobrym stanie zdrowia i nie chcieli pomocy lekarskiej. Z kolei na odcinku granicy ochranianym przez placówkę SG w Czeremsze doszło natomiast do oślepiania funkcjonariuszy laserami. - Widzieliśmy po stronie białoruskiej kilkudziesięcioosobowe grupy migrantów, które jednak nie podchodziły pod linię granicy - powiedziała Michalska.
Czytaj też: Wojskowe pojazdy na podlaskich drogach. O co chodzi?
Z kolei na odcinku ochranianym przez placówkę SG w Mielniku białoruscy funkcjonariusze próbowali przecinać concertinę. Natomiast cudzoziemcy na widok polskich patroli wycofali się. Po północy w rejonie Czeremchy doszło do siłowego przekroczenia granicy przez dziewięciu cudzoziemców. Wśród nich było pięciu obywateli Libanu, po jednym obywatelu Afganistanu i Iraku oraz dwóch Rosjan. Zatrzymane osoby są obecnie przesłuchiwane. - Osoby te były agresywne, rzucały kamieniami; nikt nie ucierpiał - mówiła rzeczniczka SG.
Polecany artykuł:
Od początku roku funkcjonariusze SG odnotowali ponad 1,2 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. W zeszłym roku było to 39,7 tys. prób, z czego 1,7 tys. w grudniu, 8,9 tys. w listopadzie, 17,5 tys. w październiku, 7,7 tys. we wrześniu, 3,5 tys. w sierpniu.