Polecany artykuł:
Do niebezpiecznego pożaru doszło w sobotę (11.03) nad ranem. Zapaliło się jedno z mieszkań w łapskim bloku. Na miejsce skierowany został policyjny patrol. Z okna na drugim piętrze wydobywały się kłęby czarnego dymu.
Mundurowi wbiegli do zadymionej klatki, gdzie przy jednym z mieszkań znaleźli leżącą na podłodze kobietę, która była ubrudzona sadzą. Okazało się, że to w jej mieszkaniu wybuchł pożar.
Policjanci wynieśli poszkodowaną w bezpieczne miejsce i udzielili jej pomocy przedmedycznej, po czym kobietą zajęli się lekarze, po czym ewakuowali osoby zagrożone pożarem. Wśród nich znalazło się także małe dziecko.
W mieszkaniu, w którym doszło do pożaru spaleniu uległa cała sypialnia, trzy pozostałe pomieszczenia zostały okopcone.