Przyczyną nietypowego zachowania zwierzęcia był tragiczny wypadek. Jej młode zostało przygniecione martwym drzewem – suchym odłamem iwy, które nie zostało usunięte z lasu. Przybyli na miejsce zdarzenia leśnicy podjęli natychmiastową akcję ratunkową. Na miejsce zdarzenia niezwłocznie wezwany został weterynarz z Białowieskiego Parku Narodowego.
>>>ZOBACZ ZDJĘCIA<<<
W oczekiwaniu na przyjazd lekarza leśnicy podjęli akcję ratunkową. W pierwszej kolejności zwierzę zostało uwolnione spod martwego drzewa. Następnie silnie wystraszony i osłabiony żuberek został okryty sianem, by się uspokoił i ogrzał. Obserwowane przez leśników ciele żubra próbowało kilka razy wstać i dołączyć do matki, która spłoszyła się i uciekła.
Polecany artykuł:
Lekarz weterynarz, który dotarł na miejsce przeprowadził badania i stwierdził poważne obrażenia. Pomimo wysiłków leśniczych i interwencji pracowników Białowieskiego Parku Narodowego żuberka nie udało się uratować. Sekcja żuberka potwierdziła precyzyjną diagnozę weterynarza (złamana łopatka, połamane żebra, uszkodzenie kręgosłupa i obrażenia wewnętrzne).
Czytaj także: Angielska dziennikarka szukała w Białymstoku bimbru. "Najwyraźniej nie powoduje kaca"
- To zdarzenie pokazuje, że mamy do czynienia z rzeczywistym zagrożeniem, któremu niestety nie możemy w pełni realnie zapobiegać. Możemy Państwa ostrzegać przed zagrożeniami, nie możemy tego ich fizycznie usunąć. Zgodnie z podjętymi decyzjami nie możemy prowadzić wszystkich dotychczasowych prac zwiększających bezpieczeństwo w Puszczy Białowieskiej – wskazuje Andrzej Nowak dyrektor Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych w Białymstoku. Proszę pamiętać, że jednocześnie jesteśmy bezwzględnie zobowiązani do dbania o bezpieczeństwo ludzi i zwierząt. To patowa sytuacja z bardzo realnym problemem, o którego rozwiązanie będziemy zabiegać, w przeciwnym razie niebezpieczeństwo będzie stale rosło – podkreśla Andrzej Nowak.
Czytaj także: Żubry online. Obserwuj na żywo żubry żyjące w Puszczy Białowieskiej [WIDEO LIVE]
ZOBACZ WIDEO: Niewybuch w grobie