Rhinos Wyszków - Lowlanders Białystok. Białostoczanie liczą na pierwsze zwycięstwo

O ile inauguracyjna porażka Rhinos (z Wenglorz AZS UWM Olsztyn Lakers) była minimalna, bo tylko 35:38 i przez to w pewien sposób do zaakceptowania, tak niepowodzenie białostoczan było naganne. Panthers Wrocław wygrali z Lowlanders różnicą aż 39 punktów. Pogrom był jednak w dużej mierze „zasługą” indywidualnych błędów ekipy z Podlasia.

Czytaj także: Mural Zenka Martyniuka w Białymstoku. Projektant malował wcześniej murale z wizerunkiem Jana Pawła II i Lecha Wałęsy

- Do tego zabrakło nam też zgrania. Na pierwszym treningu po spotkaniu, w poniedziałek, każda formacja miała rozmowę z trenerami pozycyjnymi. Przeanalizowaliśmy ten mecz. Dlaczego wydarzyło się we Wrocławiu niemal to samo co przed rokiem (Lowlanders przegrali wtedy w pierwszej kolejce z Panthers 13:37 – przyp. red.) – mówi Benjamin Michałowski, zawodnik ofensywy białostoczan. – Ale były to spokojne, merytoryczne rozmowy. Nie było mowy o radykalnych krokach. To tylko jeden wypadek przy pracy. Liczę, że w późniejszej fazie sezonu Panthers się zrewanżujemy – dodaje liniowy Lowlanders.

Mistrzowie Polski nie mają czasu na rozmyślanie o nieudanym meczu we Wrocławiu. Już w niedzielę czeka ich delegacja do Wyszkowa i mecz z Rhinos. W ostatnim starciu tych ekip Lowlanders wygrali 55:0. Mimo wysokiej porażki w stolicy Dolnego Śląska, białostoczanie są wielkim faworytem i ewentualne niepowodzenie nie wchodzi w grę.

- Zwycięstwo w Wyszkowie to obowiązek. Rhinos to inny zespół od tego z którym mierzyliśmy się rok temu. Ale poznaliśmy go w sposób, który sprawia że jadąc na mecz nie będziemy się niczego obawiać – dorzuca Michałowski.

Spotkanie w Wyszkowie będzie szansą na odbudowanie dla wielu zawodników, m.in. rozgrywającego Amerykanina Rexa Dausina, który przeciwko Panthers nie pokazał formy, którą zachwycał na treningach.

Zobacz także: Syn Zenka Martyniuka sprzedaje swoje luksusowe mieszkanie. Zobacz jak mieszkał [ZDJĘCIA]

- Patrząc w statystyki, Rex miał nieudany debiut. Jednak słaba postawa ofensywy to nie była jego wina. Formacja ochraniająca nie dała mu czasu na dobry rzut. Odbierający mieli problemy z łapaniem piłek. Dobrze jednak, że kolejny mecz gramy już w niedzielę. To doskonała okazja, by szybko wyeliminować błędy i wrócić na ścieżkę po obronę mistrzostwa – kończy zawodnik Lowlanders.

Mecz z Rhinos rozpocznie się o godz. 15. Informację o transmisji spotkania na youtube będzie można znaleźć w mediach społecznościowych Lowlanders. Wszystkich kibiców, którzy nie będą mogli wybrać się do Wyszkowa zespół zaprasza do wspólnego oglądania we współpracującym z klubem Pubem Piwnica Astoria (Białystok, ul. Sienkiewicza 4).

Program 2. kolejki LFA1:

Sobota: Towers Opole - Panthers Wrocław (godz. 13).

Niedziela: Seahawks Gdynia - Tychy Falcons (12), Wataha Zielona Góra - Wenglorz AZS UWM Olsztyn Lakers (12), Kraków Kings - Armia Poznań (13.30), Rhinos Wyszków - Lowlanders Białystok (15).

Pauzują: Wilki Łódzkie, Warsaw Mets