Rolnicy. Podlasie, odcinek 30, sezon 5. W Pokaniewie Tomek i Monika będą przyzwyczajać jałówki do chodzenia na uwięzi w ramach przygotowań do wystawy. Pojawią się problemy. - Po to się prowadza krowę, żeby na wystawie krowa nie prowadziła rolnika - podsumował Tomek. Następnie rolnik i Wiesiek przyrządzą nowy ekologiczny środek do oprysku kukurydzy. Z kolei w Haćkach Michał i Natalia będą grabić siano. Następnie Michał wraz z ojcem udadzą się na pastwiska, aby przegonić krowy z obszarów, na których nie ma już trawy. W Plutyczach dużo pracy. Podczas pierwszego sianobrania Andrzej będzie zwoził do stodoły bele. Nie będzie ich zbyt dużo w tym roku z powodu suszy. - W tym roku z sianem jest tragedia, bo jest o połowę mniej trawy - żali się Andrzej. Później rolnik wraz z Gienkiem, Markiem i Jastrzębiem przetransportują bele do stodoły. Na koniec odcinka Andrzej i Gienek pojadą do sklepu rolniczego zdać w sklepie rolniczym naczynia po środkach do oprysków. Premiera zapowiadanego odcinka Rolnicy. Podlasie w niedzielę (23.07) o godz. 20 na Fokus TV.
Rolnicy z Podlasia
Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz w końcu to powiedział. "Jest tragedia"
2023-07-23
3:52
Rolnicy. Podlasie. W niedzielę (23.07) kolejny odcinek uwielbianego przez widzów serialu o rolnikach z Podlasia. Na ekranie zobaczymy Tomka i Monikę z Pokaniewa, Michała i Natalię z Haciek oraz Andrzeja z Plutycz, który razem z Gienkiem, Sławkiem i Markiem będzie znosił bele do stodoły.
Rolnicy. Podlasie. Andrzej z Plutycz zagrzewa do pracy. Chłopaki dali radę!