W komunikacie soboru - opublikowanym przez oficjalną stronę internetową PAKP - znalazł się zapis dotyczący pandemii o tym, że hierarchowie potwierdzają swoje postanowienia z listopada 2020 roku, z rekomendacją duchowieństwu i wiernym ścisłego przestrzegania aktualnych zaleceń sanitarno–epidemiologicznych. W listopadzie sobór biskupów polskiej Cerkwi skierował specjalne przesłanie do duchownych i zakonników, związane z pandemią koronawirusa. Prawosławni hierarchowie przyznali w nim, że zdezorganizowała ona życie Kościoła, akcentowali powagę sytuacji i fakt, że może ona z każdym dniem ulegać zmianie.
Od 27 marca w miejscach kultu religijnego obowiązuje limit limit osób – na 1 osobę będzie musiało przypadać 20 m2. Wierni muszą zakrywać swoje usta i nos oraz zachować 1,5 m odległości od innych osób.
Sobór potwierdził też wówczas zalecenia, które wydał w marcu 2020 roku, gdy pandemia koronawirusa zaczynała się rozszerzać w kraju. Wezwał wtedy wiernych do "czujności i odpowiedzialności w codziennym życiu", zaapelował o modlitwy o ustanie pandemii, zdrowie chorych i niosących im pomoc. Nie wprowadził jednak ograniczeń co do formy udzielania komunii św. ale zwrócił się do duchownych, by zapewnili w świątyniach i pomieszczeniach parafialnych środki higieniczne, takie jak: płyny dezynfekcyjne czy chusteczki do przecierania ikon. Zwrócił się do księży, mnichów i mniszek, by w tym trudnym czasie jeszcze bardziej wzmocnili posługę duszpasterską.
Czytaj też: Triduum Paschalne. Transmisja online w internecie na YouTube
"Nie naruszając zasad naszej wiary i tradycji, stosujmy się wszyscy do wymogów sanitarno-higienicznych i do zaleceń władz administracyjnych. Ich przestrzeganie pomoże nam przejść przez te najtrudniejsze doświadczenia" - zaznaczyli wówczas hierarchowie.
Dokładna liczba prawosławnych w naszym kraju nie jest znana. Przedstawiciele polskiej Cerkwi szacują, że wiernych jest 450-500 tys. Według danych GUS, w ostatnim spisie powszechnym przynależność do Kościoła prawosławnego w Polsce zadeklarowało 156 tys. osób. Hierarchowie Cerkwi uznają jednak tę liczbę za niemiarodajną. Największe w kraju skupiska prawosławnych są w województwie podlaskim.