Zdarzyło się to w sobotę w gminie Sokółka. Policjanci otrzymali zgłoszenie, że doszło tam do kradzieży drzewa.
- Pokrzywdzony swoje straty oszacował na kwotę 2000 złotych - informuje oficer prasowy KPP w Sokółce. - Kryminalni szybko ustalili, gdzie może znajdować się skradzione drzewo.
Czytaj także: Zbrodnia w Hajnówce. Mężczyzna zamknięty w piwnicy. Ktoś go skatował [ZDJĘCIA]
Policjanci we współpracy z funkcjonariuszem Straży Leśnej, po przybyciu na miejsce zabezpieczyli wycięte drzewo. 67-latek usłyszał już zarzut kradzieży drewna. Podejrzany teraz za swoje zachowanie odpowie przed sądem.
Zobacz WIDEO: Niebezpieczne wyprzedzanie na Podlasiu