Straż Graniczna musiała strzelać. Gruzini przyjechali po nielegalnych migrantów

i

Autor: Straż Graniczna Straż Graniczna musiała strzelać. Gruzini przyjechali po nielegalnych migrantów

Niebezpiecznie przy granicy

Straż Graniczna musiała strzelać. Gruzini przyjechali po nielegalnych migrantów

2023-04-12 14:03

Straż Graniczna po pościgu zatrzymała kierowców czterech samochodów, którzy nie zatrzymali się do kontroli drogowej niedaleko granicy z Białorusią. By zatrzymać jedno z tych aut, padły strzały ostrzegawcze. Okazało się, że zatrzymani to Gruzini, którzy przyjechali po odbiór nielegalnych migrantów.

We wtorek (11.04) po godz. 4 nad ranem patrol z placówki granicznej w Narewce zauważył cztery samochody jadące z dużą prędkością w kierunku miejscowości Bondary. Funkcjonariusze rozpoczęli pościg. - W trakcie pościgu funkcjonariusze wyprzedzili dwa pojazdy, ponownie przystąpili do zatrzymania uciekających aut. Jedno z nich zatrzymało się, natomiast drugie próbowało ominąć funkcjonariusza i kontynuować ucieczkę. Oddano trzy strzały ostrzegawcze i pojazd zatrzymał się - informuje mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału SG.

Okazało się, że w samochodach było w sumie trzech mężczyzn - obywateli Gruzji. Kierowcy dwóch pozostałych zostali zatrzymani przez patrole Straży Granicznej z Michałowa. W autach również byli Gruzini. Cała ta grupa przyjechała odebrać nielegalnych migrantów z granicy polsko-białoruskiej.

Minionej doby Straż Graniczna zatrzymała w Podlaskiem w sumie jedenastu tzw. kurierów nielegalnych migrantów. To siedmiu Gruzinów, dwóch obywatelu Uzbekistanu, Białorusin i Ukrainiec. W tym roku polscy pogranicznicy zatrzymali łącznie ponad 190 osób podejrzanych o pomocnictwo lub organizację nielegalnego przekraczania granicy z Białorusi do Polski. 

Zapora na granicy z Białorusią gotowa. To największa inwestycja w historii Straży Granicznej
Sonda
Czy zapora na granicy z Białorusią spełnia swoje zadanie?