Szpital dziecięcy pęka w szwach. Jest jak na taśmie. Grypa atakuje dzieci w Białymstoku

i

Autor: Pixabay Szpital dziecięcy pęka w szwach. Jest "jak na taśmie". Grypa atakuje dzieci w Białymstoku

Więcej pacjentów niż miejsc

Szpital dziecięcy pęka w szwach. Jest "jak na taśmie". Grypa atakuje dzieci w Białymstoku

2023-01-05 7:41

Więcej pacjentów niż miejsc jest w klinikach pediatrycznych Uniwersyteckiego Dziecięcego Szpitala Klinicznego w Białymstoku. Dominują pacjenci z grypą typu A i z wirusem RS (RSV) – poinformowała dyrektor szpitala prof. Anna Wasielewska.

Uniwersytecki Dziecięcy Szpital Kliniczny w Białymstoku jest jedynym w Podlaskiem wysokospecjalistycznym szpitalem leczącym dzieci. W klinikach/oddziałach pediatrycznych tej placówki przebywa ok. 130-150 małych pacjentów. Obłożenie przekracza 100 proc. Są dostawki. - Czasami okresowo pacjenci są przyjmowani na korytarz w godzinach wieczornych i rano są przesuwani na sale. Nie jest to jeszcze taki dramat. Wydaje mi się, że panujemy nad sytuacją. Oczywiście dominuje wirus RS (RSV) u najmłodszych dzieci i grypa A u dzieci małych i starszych. Obłożenie klinik powyżej 100 proc. właściwie cały czas – poinformowała prof. Wasilewska, która jest także wojewódzką konsultant w sprawie pediatrii.

W UDSK "jak na taśmie"

Dyrektor UDSK porównała obecną pracę tego szpitala do działania "jak na taśmie". - Kto się nadaje do domu, to idzie do domu, nie przetrzymujemy dzieci, przyjmujemy nowych pacjentów – wytłumaczyła prof. Wasilewska. Wskazała, że hospitalizowane na oddziałach pediatrycznych dzieci w połowie są z grypą typu A, w połowie z wirusem RS. U ok. 10 proc. rozpoznano COVID-19., czyli nie tak bardzo dużo. Nie dominuje covid w tej chwili – powiedziała prof. Wasilewska.

Szpital od grudnia ograniczył przejściowo przyjęcia na zabiegi planowe. Anna Wasilewska tłumaczy, że w związku z trwającym remontem, np. na chirurgii czy laryngologii, zlokalizowaniu tych oddziałów w różnych miejscach, trzeba było dostosować do tego personel, którego brakuje. W związku z dużą liczbą pacjentów, potrzeba też więcej pielęgniarek. - No oczywiście musimy brać po uwagę liczbę zachorowań, bo jeżeli mamy obłożenie w klinikach pediatrycznych powyżej 100 proc., to są potrzebne pielęgniarki do pomocy – powiedziała profesor Wasilewska.

Najpopularniejsze imiona nadawane w USC w Białymstoku w 2022 roku. Zdjęcia:

Sonda
Czy jako rodzic jesteś zadowolony z pediatry, który leczy twoje dziecko?
Poradnik Zdrowie: Tridemia - covid-19, grypa, RSV