Białoruś szykuje kilkuset migrantów do szturmu na polską granicę?
Organizacja byłych białoruskich mundurowych BYPOL przekazała, że władze w Mińsku planują kolejny szturm na granicę. Alaksandr Łukaszenka ma "wykorzystać" do tego nawet kilkuset migrantów. Widać to po znaczącym wzroście prób przejścia polskiej granicy z Białorusią w woj. podlaskich. W ostatnich dniach odnotowano ponad pół tysiąca prób nielegalnego przedostania się do Polski. Straż Graniczna poinformowała, że nie obyło się bez przemocy względem pograniczników. Jak podano w komunikacie, "w kierunku polskich patroli rzucano konarami i kamieniami". Na szczęście nikt nie został poszkodowany.
Biełsat donosi, że niebawem napięta sytuacja może się zaostrzyć. Białoruskie władze szykują szturm migrantów na polską granicę, jednak dokładna data nie jest znana. Niepokojące doniesienia potwierdzają członkowie organizacji BYPOL, zrzeszającej byłych białoruskich mundurowych. Władze w Mińsku z Łukaszenką na czele mają szykować 700-800 migrantów na szturm w kierunku polskiej granicy.
Tusk na granicy z Białorusią mówił o bezpieczeństwie. "Nie ma limitów"
Sprawie przygląda się polski rząd. W sobotę (11 maja) na granicę polsko-białoruską przyjechał premier Donald Tusk. - Nie ma limitów środków, jeśli chodzi o bezpieczeństwo Polski - mówił szef rządu i dodał, że reżim Łukaszenki nie tylko wykorzystuje migrantów, ale i coraz częściej sprowadza ludzi, "którzy z migracją, azylem politycznym, nie mają nic wspólnego". Tusk zapewnił, że rząd będzie "koordynować działania na rzecz obrony granicy". - Rozpoczęliśmy intensywne prace nad nowoczesnymi fortyfikacjami, które będą powstawały na całej polskiej granicy na wschodzie - powiedział Tusk, przypominając, że granica polsko-białoruska jest też granicą Unii Europejskiej.
CZYTAJ TEŻ: W rządzie Tuska jeszcze więcej... Tuska! Zdaniem eksperta rekonstrukcja wzmacnia pozycję premiera
Źródło: Biełsat / Interia