Uwaga na fałszywe telefony od straży granicznej! Oszuści podają się za mundurowych i zalecają zapłacenie grzywny, grożą aresztowaniem
Oszuści mają kilka starych i sprawdzonych metod na okradanie Polaków, zwłaszcza seniorów. Metody "na wnuczka" czy "na policjanta" niestety nadal sprawiają, że wielu starszych ludzi traci nawet oszczędności całego życia. Z drugiej strony w mediach tak wiele mówi się o popularnych sposobach oszustów na obłowienie się kosztem innych, że złodzieje wymyślają nowe metody. Przed jedną z nich ostrzega właśnie Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa. Organizacja NASK podała, że zespół CERT Polska wykrył falę oszustw polegającą na podszywaniu się pod polską Straż Graniczną. Jak działają naciągacze? "Potencjalna ofiara otrzymuje połączenie telefoniczne przychodzące z nieznanego numeru. Po odebraniu słyszy odtwarzaną przez automat, specjalnie spreparowaną wiadomość w języku angielskim. Informuje ona o przechwyceniu przez Straż Graniczną przesłanej z zagranicy paczki zaadresowanej na ofiarę, zawierającej jakoby nielegalne przedmioty" - podaje NASK.
"Odbiorca połączenia przekierowywany jest na rozmowę z fałszywym konsultantem. Oferuje on anulowanie nakazu aresztowania, o ile ofiara zdecyduje się na wpłacenie grzywny"
Potem naciągacze grożą osobie, która znalazła się na ich celowniku, że zostanie wobec niej wystawiony nakaz aresztowania. Oczywiście trzeba wpłacić grzywnę w zamian za odstąpienie od takich rzekomych czynności. "W dalszej kolejności oferowana jest możliwość połączenia z konsultantem w celu uzyskania informacji, jak uniknąć przykrych konsekwencji. Po wybraniu cyfry 1 na klawiaturze odbiorca połączenia przekierowywany jest na rozmowę z fałszywym konsultantem. Oferuje on anulowanie nakazu aresztowania, o ile ofiara zdecyduje się na wpłacenie grzywny" - poinformowała NASK. Ofiara musi podać dane swojej karty płatniczej, a to daje naciągaczom dostęp do konta. "Ostrzeż innych o tej formie ataku, zwłaszcza znajomych i członków rodziny. Komunikaty, również przekazane poprzez telefon, które zawierają groźbę i wzbudzają niepokój, traktuj ze szczególną ostrożnością. Koniecznie sprawdź podane w nich informacje w inny sposób" - apeluje NASK.