Policjanci z Zarządu Centralnego Biura Śledczego Policji w Białymstoku, od jakiegoś czasu pracowali nad sprawą dotyczącą wewnątrzwspólnotowego obrotu środków odurzających i substancji psychotropowych. Z zebranych przez nich informacji wynikało, że przemycone narkotyki mogły być rozprowadzone na terenie województwa mazowieckiego i podlaskiego. Policjanci ustalili, że kilkuosobowa grupa osób może dokonać przemytu znacznych ilości narkotyków z Holandii do Polski.
Czytaj także: Natalia zaginęła. Na Sylwestra poszła do koleżanki. Do tej pory nie wróciła. Szuka jej rodzina
Działania, podczas których zatrzymano dwie osoby, zostały przeprowadzone w miniony weekend w Warszawie
Wówczas to, policjanci zatrzymali do kontroli kierowcę toyoty, który jak się okazało nie posiadał prawa jazdy, za co również odpowie - informują policjanci. - W wynajętym przez niego samochodzie, za fotelem pasażera oraz w bagażniku funkcjonariusze znaleźli ukryte narkotyki. Większość środków odurzających popakowana była w pudełkach po butach.
ZOBACZ WIDEO:
Łącznie zabezpieczono niemal 1900 szt. tabletek ecstasy, litr GHB (tysiąc tzw. kropli gwałtu) oraz prawie 3 kg amfetaminy.
Obaj zatrzymani usłyszeli już zarzuty dokonania wewnątrzwspólnotowego nabycia znacznych ilości narkotyków. Na podstawie zebranego materiału dowodowego Sąd Rejonowy w Warszawie zastosował wobec dwóch mężczyzn środek zapobiegawczy, w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy.
Czytaj także: Syn Zenka Martyniuka pójdzie na odwyk? Gwiazda disco polo dla SE: "Zrobimy wszystko, by trafił do najlepszych specjalistów"
Sprawa ma charakter rozwojowy i policjanci nie wykluczają kolejnych zatrzymań.