W piątek (1.12.2024) odbędzie się pogrzeb 37-letniej Magdaleny, która zginęła potrącona na pasach przez taksówkę na aplikację. Kobieta pracowała jako położna w Klinice Neonatologii i Intensywnej Terapii Noworodka USK w Białymstoku. "Nasza przyjaciółka, koleżanka, położna, która od początku swojej pracy zawodowej była związana z Kliniką Neonatologii USK w Białymstoku. Zapamiętamy Ją jako osobę zawsze uśmiechniętą, niosącą radość, gotową do pomocy, gdziekolwiek się pojawiła." - wspominają zmarłą jej koleżanki i koledzy ze szpitala.
Tragiczna śmierć 37-latki poruszyła białostoczan. "O wiele za wcześnie", "Straszna tragedia jak odchodzi młoda osoba, która jeszcze tyle dobrego w życiu mogłaby zrobić i PO PROSTU BYĆ" - komentują.
Do tragicznego wypadku, w którym zginęła pani Magdalena, doszło w czwartek 23 listopada. Kobieta przechodziła przez przejście dla pieszych na ul. Świętokrzyskiej. Taksówką na aplikację kierował 49-letni mężczyzna. - Niestety w wyniku potrącenia, 37-letnia piesza zginęła - przekazała mł. asp. Malwina Trochimczuk z KMP Białystok. Okoliczności wypadku ustalają policjanci pracujący pod nadzorem prokuratora.
Volkswagen wbił się w drzewo. 25-latek nie miał szans. Tragiczny wypadek. Zobacz zdjęcia: