- Schorowany mężczyzna leżał skulony na podłodze. Był wyraźnie zmarznięty. W jego domu było tak zimno, że na parapecie zamarzło jedzenie - dodaje oficer prasowy KPP w Sejnach. Policjanci okryli zmarzniętego mężczyznę kołdrą i wezwali załogę karetki pogotowia. 62-latek powiedział funkcjonariuszom, że nie palił w piecu od kilkunastu godzin, bo nie dał rady podnieść się z podłogi. - Na szczęście policjanci znaleźli się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie. Dzięki temu mężczyzna w porę trafił do szpitala - powiedział oficer prasowy. Policjanci przypominają, że czasami jeden telefon na 112 może uratować komuś życie.
Pomoc nadeszła w samą porę
W domu było tak zimno, że zamarzło jedzenie. Mężczyzna potrzebował pomocy
2022-11-30
12:44
Policjanci z Sejn (woj. podlaskie) pomogli samotnie mieszkającemu 62-latkowi. W domu schorowanego mężczyzny było tak zimno, że na parapecie zamarzło jedzenie. Na miejsce wezwano pogotowie.
Pomóżmy bezdomnym przetrwać trudny czas