
Zdarzenie miało miejsce krótko po godzinie 8:00. Mężczyzna wyszedł wyrzucić śmieci. W tym samym czasie pracownicy firmy komunalnej odbierali odpady z posesji. 67-latek wyszedł zza śmieciarki wprost na jezdnię. I wtedy doszło do wypadku.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 67-latek wynosząc kosz do stojącej przed posesją śmieciarki wyszedł zza niej wprost pod jadący z przeciwka samochód ciężarowy, który zahaczył mężczyznę lusterkiem - mówi w rozmowie z "Kurierem Porannym" Urszula Brulińska, oficer prasowy KMP w Łomży.
Na miejsce zdarzenia przyjechały służby ratunkowe. Podczas wykonywania czynności droga wojewódzka nr 648 była zablokowana. Kierowcy musieli korzystać z objazdów.
Poszkodowany 67-latek z obrażeniami ciała został przetransportowany do szpitala.
Policjanci wyjaśniają dokładne okoliczności zdarzenia. Wiadomo, że kierowca ciężarówki w chwili wypadku był trzeźwy.