Do tych wstrząsających zdarzeń doszło w poniedziałek wieczorem na jednej z posesji na terenie powiatu hajnowskiego. Policjanci po otrzymaniu telefonicznego zgłoszenia, udali się na miejsce. Po przyjeździe funkcjonariusze znaleźli 74-letniego mężczyznę z ranami głowy. Poszkodowany zmarł po przewiezieniu do szpitala. Sprawca uciekł.
Aktualizacja: Zabójstwo na Podlasiu. Tutaj doszło do dramatu. Mężczyzna nie żyje [ZDJĘCIA]
Policjanci mieli do dyspozycji rysopis sporządzony na podstawie tego, co przekazała osoba zgłaszająca całe zdarzenie - poinformował nas nadkom. Tomasz Krupa, rzecznik prasowy KWP w Białymstoku.
Czytaj także: Podlaskie: Volkswagen wjechał w nieoświetloną naczepę. Zginął pasażer
Aby schwytać sprawcę tego zdarzenia, podlaska policja zorganizowała obławę. Policjanci z hajnowskiej komendy przeczesywali pobliskie pola i lasy wykorzystując między innymi psy tropiące oraz kamery termowizyjne. W tych działaniach poszukiwawczych mundurowi wspierani byli przez swoich kolegów z komendy wojewódzkiej, białostockiego oddziału prewencji, białostockiej komendy miejskiej i funkcjonariuszy Straży Granicznej. Poszukiwania trwały całą noc
Ostatecznie poszukiwany 42-letni białostoczanin został zatrzymany w jednej z miejscowości na terenie powiatu hajnowskiego.
Sprawą zajmuje się prokuratura.