Podlaskie. Nauczycielka angielskiego oskarżona o SEKS z uczniem [NOWE FAKTY]

i

Autor: Pixabay Zbójna. Nauczycielka angielskiego uprawiała seks z uczniem. Sąd wydał nieprawomocny wyrok.

Zbójna. Nauczycielka angielskiego uprawiała seks z uczniem. Teraz musi mu zapłacić

2021-01-27 13:25

To finał głośnej sprawy, o której mówiła cała Polska. Na pół roku więzienia i pół roku prac społecznych skazał w poniedziałek łomżyński sąd byłą nauczycielkę jednej ze szkół w gminie Zbójna (woj. podlaskie), oskarżoną o uprowadzenie - wbrew woli jego rodziców - i kilkukrotne obcowanie płciowe z 14-latkiem. Wyrok nie jest prawomocny.

35-latka dobrowolnie poddała się karze. Jak poinformował rzecznik Sądu Okręgowego w Łomży sędzia Jerzy Leszczewski, prace społeczne mają być wykonywane w wymiarze 30 godzin miesięcznie. Do tego sąd orzekł też wobec kobiety zakaz zbliżania się na odległość mniejszą niż 50 metrów do nieletniego i kontaktowania się z nim w jakikolwiek sposób przez 3 lata; orzekł też 7-letni zakaz wykonywania przez skazaną zawodu nauczyciela, ma też ona nieletniemu zapłacić 15 tys. zł tytułem nawiązki.

Podstawą śledztwa łomżyńskiej prokuratury rejonowej było zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa, najprawdopodobniej złożyli je rodzice nastolatka. Aktem oskarżenia zakończyło się ono jesienią ubiegłego roku.

Ciągnął za włosy na przystanku i chciał ją zmusić do SEKSU! 60-letni zboczeniec z Poznania złapany

- Oskarżonej zarzucono popełnienie dwóch przestępstw: uprowadzenia wbrew woli rodziców małoletniego poniżej lat 15 oraz kilkukrotnego obcowania płciowego z małoletnim - podawała wtedy prokuratura w komunikacie; nie było informacji, kiedy miał dojść do tych przestępstw. Prokuratura przyznała jedynie, że w tym czasie kobieta zatrudniona była jako nauczyciel w szkole podstawowej w miejscowości Kuzie (gmina Zbójna); obecnie już tam nie pracuje.

Czytaj też: 15-latkowie ukradli puszkę WOŚP. Rodzice rozpoznali ich na zdjęciach

Wobec kobiety był wtedy czasowo stosowany tymczasowy areszt; według informacji PAP ze źródeł sądowych, stało się tak, bo nie stosowała się ona do tzw. wolnościowych środków zapobiegawczych, takich jak zakaz kontaktowania się z pokrzywdzonym.

Jak podaje portal TVP Info, powołując się na ustalenia reporterów programu "Alarm", 14-latek chodził do klasy, w której Justyna D. uczyła języka angielskiego. Kobieta ma trójkę dzieci. - Rodzice byli zadowoleni, że ona go przywozi, odwozi. Dopiero później się obudzili – powiedział reporterom "Alarmu" jeden z mieszkańców miejscowości Kuzie.

Czytaj też: Mały Płock: Młodzi mieszkańcy woj. mazowieckiego zginęli w tragicznym wypadku na DK 63. NOWE FAKTY w sprawie wypadku

Według Kodeksu karnego, kto obcuje płciowo z małoletnim poniżej lat 15 lub dopuszcza się wobec takiej osoby innej czynności seksualnej lub doprowadza ją do poddania się takim czynnościom albo do ich wykonania, podlega karze od 2 do 12 lat więzienia