Policjanci z Białegostoku aspirant sztabowy Karol Molski oraz jego partnerka życiowa - policjantka z KMP w Białymstoku aspirant Katarzyna Zarzecka w czasie wolnym od służby przeprowadzili interwencję w jednej z galerii handlowych w centrum Białegostoku.
- Mundurowi przechodząc obok jednego z lokali zauważyli jak wybiega z niego młody mężczyzna - informuje oficer prasowy policji. - W tym samym czasie uruchomiły się bramki antykradzieżowe.
Aspirant sztabowy Karol Molski ruszył za podejrzanym mężczyzną i po przebiegnięciu kilkuset metrów dogonił go i zatrzymał. W tym samym czasie policjantka ustaliła w sklepie, że mężczyzna ukradł drogie perfumy. Okazało się też, że 19-latek jest jeszcze odpowiedzialny za dwie wcześniejsze kradzieże.
Czytaj także: Zaginęła nastolatka. Gdzie jest 17-letnia Julia?
Mężczyzna został zatrzymany na pobliskiej stacji benzynowej i przekazany policyjnemu patrolowi, który zjawił się na miejscu. Mundurowi znaleźli przy mężczyźnie pięć sztuk perfum oraz marihuanę. 19-latek trafił do policyjnego aresztu, a jego dalszym losem zajmie się teraz sąd.
Czytaj także: Wypadek na Słowacji. Kierowcę uratowało małżeństwo z Białegostoku. Policjanci wracali z urlopu