- Do Biura Ruchu Drogowego KGP wpływają informacje, z których wynika nieprawidłowy sposób zwracania się policjantów ruchu drogowego do osób kontrolowanych, polegających na używaniu zwrotu typu: "Pani Anno", "Panie Andrzeju" itd. - czytamy w komunikacie.
Czytaj także: Zwolnieni z pracy policjanci z Białegostoku zapowiadają walkę o swoje dobre imię [WIDEO]
Pismo z taką prośbą rozesłano do Komend Wojewódzkich Policji w całej Polsce oraz do Komendy Stołecznej Policji. Nowe zasady w założeniach mają poprawić wizerunek policjantów.
- Chcemy zadbać o profesjonalizm. Staramy się, aby nie było takich wędrówek przyjaznych, skracających dystans, czyli "Panie Marku" czy "Pani Aniu". Po prostu... "Proszę Pana" lub "Proszę Pani" - tłumaczy Radosław Kobryś z Komendy Głównej Policji.
Nowe zasady chwalą także eksperci. Używanie zdrobnień i bezpośrednich zwrotów może wywoływać dyskomfort u kontrolowanej osoby. Katarzyna Kucewicz, psycholog:
Komenda Główna zaznacza, że nowe zasady to tylko sugestia, a policjanci nie będą karani, jeśli czasem użyją wspomnianych zwrotów.
Polecamy także:
Kontrola rosyjskiego TIR-a na DK 65. ITD: Jeżdżąca „katastrofa”