Polecany artykuł:
Przypomnijmy, że 35-letni prawnik z Białegostoku został skazany na 25 lat więzienia za uduszenie aplikantki, z którą miał romans.
Maciej T. tłumaczył się, że do zabójstwa doszło nieumyślnie. Dlatego 35-latek zarzuca biegłej przygotowanie fałszywej opinii. Według dokumentu, prawnik działał umyślnie z zamiarem zabójstwa na co wskazują zbyt rozległe obrażenia kobiety.
Tak zwany subsydiarny akt oskarżenia wpłynął już do białostockiego sądu rejonowego. Jednak nie wiadomo czy zostanie rozpatrzony, ponieważ sędziowie składają wnioski o wyłączenie się z orzekania w tej sprawie.