Żołnierze zatrzymali auto do kontroli. Kierowca ledwo trzymał kierownicę

i

Autor: KWP Białystok Żołnierze zatrzymali auto do kontroli. Kierowca ledwo trzymał kierownicę

Pijak na drodze

Żołnierze zatrzymali auto do kontroli. Kierowca ledwo trzymał kierownicę

2025-06-06 8:01

Mimo ciągłych apeli policjantów, pijani kierowcy to nadal plaga na polskich drogach. Pewien 44-letni mieszkaniec powiatu hajnowskiego pobił niechlubny rekord. Kierował samochodem mając w organizmie blisko 4,8 promila alkoholu. Zatrzymali go żołnierze pełniący służbę na granicy polsko-białoruskiej.

W piątek (6.06) rano policjanci z woj. podlaskiego podsumowali minioną dobę. W czwartek (5.06) po godzinie 16 w Dubiczach Cerkiewnych żołnierze pełniący służbę w ramach ochrony polskiej granicy, zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę renault. - Badanie 44-letniego mieszkańca powiatu hajnowskiego siedzącego za kierownicą wykazało, że miał blisko 4,8 (!!!) promila alkoholu w organizmie - przekazał oficer prasowy Komendy Wojewódzkiej Policji w Białymstoku.

Czytaj też: Pijana 22-latka bez prawa jazdy uderzyła w ogrodzenie i drzewo

Samochód został zabezpieczony, a 44-latek odpowie za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości. Kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości jest przestępstwem, za które kodeks karny przewiduje karę do 3 lat pozbawienia wolności.

Pijani kierowcy na polskich drogach

Plaga pijanych kierowców na polskich drogach wciąż stanowi poważny problem, mimo licznych kampanii społecznych i zaostrzanych przepisów. Każdego dnia policja zatrzymuje setki osób, które decydują się wsiąść za kierownicę pod wpływem alkoholu, narażając życie swoje, pasażerów i innych uczestników ruchu. Wypadki z udziałem nietrzeźwych kierowców często kończą się tragicznie.    

Konfiskata samochodu za jazdę pod wpływem alkoholu

Pod koniec maja policjanci z białostockiego oddziału prewencji zatrzymali do kontroli Jeepa, którego kierowca miał blisko 2 promile alkoholu w organizmie. Kierowca stracił prawo jazdy, stracił też samochód, bowiem w przypadku 61-latka policjanci zastosowali też procedurę konfiskaty samochodu.

Czytaj też: Proboszcz zginął w wypadku. Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko kierującej citroenem

Wypadek w Podlaskiem. 10-latek trafił do szpitala

Policjanci z Podlasia poinformowali również, że w czwartek (5.06)  tuż przed godziną 21 doszło do groźnie wyglądającego wypadku we wsi Kolonia Dzikie w gminie Choroszcz. 10-latek jechał skuterem. Nagle na drogę wybiegł pies. Chłopiec chcąc ominąć zwierzę najechał na krawężnik i stracił panowanie nad jednośladem przewracając się. 10-latek został przewieziony do szpitala na badania.

Lubelskie. Motocyklista próbował zatrzymać pijanego kierowcę. Wylądował na masce
Sonda
Czy pijani kierowcy powinni od razu dożywotnio tracić prawo jazdy?