Kolacja wigilijna wymknęła się spod kontroli. 14-osobowa rodzina zatruła się marihuaną

i

Autor: Zdjęcie ilustracyjne: Shutterstock Kolacja wigilijna wymknęła się spod kontroli. 14-osobowa rodzina zatruła się marihuaną

14 osób w szpitalu

14-osobowa rodzina zatruła się podczas wigilii. Nowe informacje o przyczynie zatrucia

2024-12-27 12:22

Ta historia odbiła się szerokim echem w całej Polsce. 14-osobowa rodzina z Podlasia zatruła się podczas kolacji wigilijnej. W piątek (27.12) policjanci podali nowe informacje na ten temat. Przyczyną zatrucia był prawdopodobnie używany środek medyczny na bazie konopi przez pomyłkę użyty do jedzenia. Wszyscy poszkodowani wyszli już ze szpitali. Zabezpieczone produkty zbadał sanepid.

Początkowo na miejsce wezwana została straż pożarna i pogotowie ratunkowe wnioskując po objawach, rodzina zgłosiła podejrzenie zatrucia czadem. Strażacy nie stwierdzili jednak żadnego zagrożenia tego typu. Przyjęto, iż doszło do zatrucia pokarmowego niewiadomego pochodzenia i 14 osób trafiło na badania do szpitali. W minioną środę policja poinformowała, że ze szpitali dostała informację, iż w organizmach tych osób - czwórki dzieci i dorosłych w wieku od 3 do 78 lat - wykryto ślady THC - substancji znajdującej się konopiach.

Poradnik Zdrowie: Lecznicza marihuana pomaga wielu chorym. "To nie jest żadna alternatywna medycyna"

Dom został przeszukany przez policję (pies wyszkolony do wykrywania narkotyków niczego nie znalazł), a znalezione przez funkcjonariuszy substancje zostały zabezpieczone do badań m.in. przez Sanepid. - Wszystko wskazuje na to, że olejek z zawartością THC był z legalnego źródła, bo fiolki, które zabezpieczyliśmy, owinięte były receptami - powiedział w piątek PAP rzecznik prasowy podlaskiej policji Tomasz Krupa.

Z policyjnych ustaleń wynika, że osoba, która tego środka używała do celów leczniczych, najprawdopodobniej rozcieńczała ten olejek w oleju spożywczym, w butelce z takim olejem i w takiej formie używała. - I ten olej spożywczy, pewnie przez zupełny przypadek i nieszczęśliwy zbieg okoliczności, został wykorzystany do przygotowania wigilijnych potraw, czyli do smażenia - dodał Krupa.

Sanepid zbadał już próbki wody i żywności. Są one czyste mikrobiologicznie - poinformował PAP Robert Orłowski, szef powiatowej stacji sanitarno-epidemiologicznej w Zambrowie. - My jako sanepid nie badamy substancji chemicznych, tylko zanieczyszczenia mikrobiologiczne. Nie było to zatrucie pokarmowe - dodał inspektor.