Funkcjonariusze na planmtację trafili w wyniku intensywnej pracy śledczych z pionu narkotykowego białostockiej komendy. Czarnorynkowa wartość przechwyconego towaru może wynosić nawet 100 tysięcy złotych.
Trwają czynności zmierzające do ustalenia właściciela plantacji na której było aż 150 donic z roślinami konopi innych niż włókniste. Właśnie takie są stosowane do produkcji maruhuany.