Do zatrzymania kobiety doszło w powiecie wołomińskim. Według ustaleń śledztwa od ponad roku 44-latka zajmowała się organizacją odbioru nielegalnych imigrantów spod granicy polsko-białoruskiej, współdziałając z obywatelem Belgii, który był zleceniodawcą przewozów. Jak poinformowała we wtorek mjr Katarzyna Zdanowicz, rzecznik Podlaskiego Oddziału SG, cudzoziemcy byli przewożeni najpierw do miejsca zamieszkania 44-latki, gdzie spędzali nawet kilka dni czekając na dalszy transport do krajów Europy Zachodniej. Wstępne ustalenia mówią o kilkudziesięciu osobach, którym podejrzana w ten sposób pomogła w nielegalnym przekroczeniu granicy.
Czytaj też: Gorąco na granicy z Białorusią. Kilkanaście osób próbowało sforsować stalową barierę
Kobiecie postawiono zarzuty organizowania nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusią. Na wniosek prokuratury, Sąd Rejonowy w Siemiatyczach zastosował wobec niej trzymiesięczny areszt. W związku z tą sprawą zatrzymano również dwóch Polaków współdziałających z zatrzymaną kobietą, którzy przewozili sześciu nielegalnych imigrantów. Również ci tzw. kurierzy zostali aresztowani.
Czytaj też: Kryptonim: KOP-22. Żołnierze WOT doskonalili taktykę działań przeciwdywersyjnych [ZDJĘCIA]