Funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej z Bobrownik wytypowali do kontroli Audi 100 na białoruskich numerach rejestracyjnych. Podczas rewizji okazało się, że samochód naszpikowany jest przemycanymi papierosami.
Czytaj także: Zamach na Pawła Adamowicza. Prezydent Gdańska walczy w szpitalu o życie [WIDEO]
Podwójna podłoga i sufit, zbiornik paliwa oraz wnętrza drzwi skrywały w sumie blisko 2 500 paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy, których rynkowa wartość oszacowana została na ponad 30 000 złotych.
Polecany artykuł:
Funkcjonariusze wszczęli wobec 26-letniego kierowcy samochodu sprawę karną skarbową rekwirując nielegalny towar. Przemytnik musi liczyć się z karą wysokiej grzywny oraz utratą samochodu przystosowanego do przewozu kontrabandy.