Auto utknęło w błocie. Absurdalna próba kradzieży citroena na Podlasiu

i

Autor: Pixabay Auto utknęło w błocie. Absurdalna próba kradzieży citroena na Podlasiu

Auto utknęło w błocie. Absurdalna próba kradzieży citroena na Podlasiu

2020-11-06 18:27

Policjanci z Augustowa (woj. podlaskie) zatrzymali 59-latka, który jest podejrzany o próbę kradzieży citroena stojącego na prywatnej posesji. Mężczyzna przejechał nim zaledwie 5 metrów, po czym utknął w błocie. W dokonania przestępstwa na pewno nie pomógł fakt, że auto miało zaciągnięty hamulec ręczny, a sam kierowca był pijany.

Do tej nieudanej próby kradzieży doszło w czwartek około godz. 17 w jednej z miejscowości w gminie Bargłów Kościelny. Z relacji świadków wynika, że do citroena zaparkowanego na prywatnej posesji wsiadł 59-letni mężczyzna. Silnik auta był włączony.

- Przejażdżka mężczyzny była dość krótka - informuje oficer prasowy policji w Augustowie. - Skończyła się już po przejechaniu niespełna 5 metrów. Citroen ugrzązł bowiem w błocie. Jak ustalili policjanci, 59 latek ruszył z posesji z zaciągniętym wcześniej hamulcem ręcznym.

59-latka złapał właściciel auta wraz z właścicielem posesji. Mężczyzna był pijany. W swoim organizmie miał blisko 2 promile alkoholu. Grozi mu teraz kara do 5 lat pozbawienia wolności za usiłowanie kradzieży.

Groźny wypadek w Lubinie. Pijany kierowca busa staranował volkswagena