Żubr

i

Autor: Shutterstock

Zagrażał ludziom

"Barbarzyństwo". Odstrzelono zdrowego żubra, który żył w rejonie Białowieży. Dyrekcja Białowieskiego Parku Narodowego wydała komunikat

2025-03-18 10:11

Dyrekcja Białowieskiego Parku Narodowego podjęła decyzję o odstrzeleniu zdrowego, 11-letniego żubra żyjącego w rejonie Białowieży. "Odstrzał żubra był ostatecznym krokiem podjętym dla ochrony zdrowia i życia ludzi" - czytamy w komunikacie. Wiele osób jest wstrząśniętych tą decyzją. "Podłość i bestialstwo" - komentują internauci.

Borys - bo tak go nazywaliśmy w okolicy - nie żyje. Został zastrzelony a raczej odstrzelony. Znaliśmy go przynajmniej 3 lata, nigdy nikogo nie skrzywdził. Pojawiał się w nocy w poszukiwaniu jedzenia a potem rozpływał się jak poranna mgła w swoich sypialniach w ukryciu - napisała w internecie była szefowa okręgu podlaskiego Związku Polskich Fotografów Przyrody. Pod jej postem pojawiło się bardzo dużo komentarzy wstrząśniętych tą informacją internautów. "Ten świat mnie zabije. Brak słów", "barbarzyństwo", "podłość i bestialstwo".

Białowieski Park Narodowy opublikował komunikat w tej sprawie. Dlaczego zdecydowane o ostrzale zdrowego, ważącego 800 kilogramów żubra? Dyrekcja parku tłumaczy to tym, że zwierzę było agresywne wobec ludzi.Osobnik zaczął regularnie pojawiać się na terenie miejscowości Białowieża od jesieni 2022 r. Zwierzę nie wykazywało lęku przed ludźmi. Na prośby mieszkańców, podejmowaliśmy wielokrotne interwencje – przepłaszanie przez naszych pracowników – jednak zwierzę wracało do miejsc, w których stale przebywali ludzie - czytamy w komunikacie wydanym przez BPN.

Dyrekcja parku zapewnia, że próbowała rozwiązać problem na różne sposoby. W listopadzie 2022 żubr został przeniesiony w głąb Puszczy Białowieskiej. Po kilku tygodniach znowu pojawił się w Białowieży. - Zimą 2024/2025 odnotowano kolejne pojawienie się byka, który przebywał w różnych częściach Białowieży, a jego tolerancja na obecność ludzi uległa zmniejszeniu. W okolicach Białowieży Towarowej wykazywał agresję wobec mieszkańców. Podejmowaliśmy próby płoszenia, wykorzystując interwencje werbalne, pojazdy i pistolety hukowe. Niestety, bez rezultatu – żubr wracał do miejscowości - czytamy w komunikacie.

Czytaj też: Wataha wilków terroryzuje mieszkańców wioski. Zabijają zwierzęta, wchodzą na podwórko. "Tylko patrzeć, kiedy rzucą się na dzieci!"

W połowie stycznia 2025 r. byk został przeniesiony na obrzeża Puszczy Białowieskiej. Na początku marca zwierzę znowu pojawiło w Parku Pałacowym w Białowieży. - To szczególnie ryzykowne, bo w tym miejscu stale przebywa kilkudziesięciu mieszkańców (w tym osoby starsze i dzieci) oraz wielu turystów. W obawie o bezpieczeństwo ludzi, zorganizowaliśmy specjalne patrole pracowników BPN, również w godzinach porannych i nocnych - informuje dyrekcja. - Zezwolenie Generalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska pozwala na odstrzał zwierząt agresywnych, gdy wyczerpiemy wszystkie inne możliwości. Tak się stało w tym przypadku – decyzja była trudna, ale konieczna dla bezpieczeństwa mieszkańców i turystów.

Z najnowszych danych (marzec 2025) wynika, że na obszarze Puszczy Białowieskiej i sąsiadujących z nią terenów żyje około 870 żubrów, w tym 107 cieląt.

Niesamowite wideo. W ten sposób żubry chronią młode osobniki przed wilkami
Białystok SE Google News
Sonda
Spotkałaś/ spotkałeś kiedyś na żywo żubra?