Wygrał milion złotych w Lotto. Bezdomny z Łomży długo nie cieszył się z wygranej
Niestety, wraz z niespodziewanym bogactwem, przyszły niespodziewane problemy, bo o szczęściu Zdzisława szybko dowiedzieli się miejscowi cwaniacy. Trudno było się nie dowiedzieć, bo pan Zdzisław nieco zachłysnął się nagłą odmianą losu. Wkrótce do Zdzisława przyssała się Martyna G. (42 l.), atrakcyjna brunetka. Dobrze znana miejscowej policji zapałała "nagłą miłością" do nowego milionera. Mieszkała na tym samym osiedlu. Sobie znanymi sposobami udało jej się wzbudzić gorące uczucia w seniorze. I przekonać go, by wsparł leczenie jej, rzekomo bardzo chorej, 3-letniej córeczki. W szybkim tempie wydrenowała z kieszeni Zdzisława z około 250 tys. złotych. Leczenie córeczki, zakup złota, samochodu BMW, sprzętów AGD... potrzeb było sporo.
Wkrótce do Martyny G. dołączyli kolejni amatorzy cudzej wygranej. Schorowany, żyjący dotąd w skrajnym ubóstwie Zdzisław był wobec nich bezbronny. Otoczyli go szczelnie, zmuszając do coraz to nowych datków. W końcu doszło do rękoczynów. Grupa uwięziła Zdzisława na tydzień. Doszło do bicia, wymuszeń. Bandyci nie przebierali już w środkach. Anonimowa informacja zakończyła dramat seniora. Teraz 4 z sześciu bandytów jest już w rękach policji.
Śledztwo nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Łomży. Dotyczy ono okresu od sierpnia 2024 roku do stycznia bieżącego roku. Zatrzymanych zostało dotąd pięć osób, szósta jest poszukiwana. Cztery osoby są tymczasowo aresztowane, wobec kolejnej wniosek trafił w piątek do sądu - poinformowała szefowa łomżyńskiej prokuratury Małgorzata Kosiorek-Soboń.
Zarzuty dotyczą działania, wspólnie i w porozumieniu, w różnych konfiguracjach sześciu osób (czterech mężczyzn i dwóch kobiet). "Wśród przestępstw jest wymuszenie rozbójnicze połączone z pozbawieniem wolności na dłużej niż siedem dni, gdzie sprawcy grozili mężczyźnie, bili go i zmusili w ten sposób do wypłaty z banku i przekazanie im w gotówce nie mniej niż 200 tys. złotych" - przekazują śledczy.
Czytaj też: 80-latka z gminy Dąbrowa Białostocka oszukana "na wnuczka". Straciła 100 tys. dolarów
- Pokrzywdzonym w tej sprawie jest starszy człowiek żyjący w ubóstwie, który wygrał na loterii i w wyniku przestępczych działań różnych osób został pozbawiony tej wygranej prawie w całości. Przewidujemy, że to mogła być kwota nawet około miliona złotych – dodała Kosiorek-Soboń.