Białystok. 28-latek zmarł po leczeniu zębów. Rodzina obwinia szpitala i chce odszkodowania

i

Autor: Shutterstock Rodzina 28-latka, który zmarł w szpitalu w Białymstou, wskutek powikłań przy leczeniu zębów, obwinia o to lekarzy placówki, zdj. ilustracyjne

Tragiczne zdarzenie

28-latek zmarł po leczeniu zębów. Rodzina obwinia lekarzy. W tle ogromne pieniądze

2024-10-03 21:05

Rodzina 28-latka, który zmarł w szpitalu w Białymstoku, wskutek powikłań przy leczeniu zębów, obwinia o to lekarzy placówki. Mężczyzna trafił tam w stanie ciężkim z powodu bólu zębów wywołanego ich stanem zapalnym. Przeszedł dwa zabiegi, ale w trakcie drugiego doszło do ostrej niewydolności krążeniowo-oddechowej i zgonu pacjenta.

Białystok. 28-latek zmarł wskutek powikłań przy leczeniu zębów

Prawie miliona złotych zadośćuczynienia domaga się rodzina 28-latka, który zmarł w szpitalu w Białymstoku po leczeniu zębów - informuje PAP. Do zdarzenia doszło w 2011 r., gdy mężczyzna trafił do placówki z dużym bólem zębów spowodowanym powikłaniami i pojawieniem się stanu zapalnego. Lekarze zdecydowali o przeprowadzeniu zabiegu, ale stan pacjenta nadal się pogarszał, więc rozpoczął się kolejny zabieg. W jego trakcie u 28-latka wystąpiła ostra niewydolność krążeniowo-oddechowa, która skutkowała zgonem.

Zdaniem rodziny mężczyzny odpowiedzialność za jego śmierć ponoszą lekarze. W ub.r. sąd oddalił jej pozew, ale wpłynęła apelacja, która była rozpatrywana w czwartek, 3 października. Sąd zdecydował jednak o potrzebie przedstawienia uzupełniającej opinii biegłych lekarzy i odroczył proces do listopada.

Medyk ukarany za błąd w sztuce lekarskiej

Sprawą śmierci 28-latka zajmowała się również prokuratura, który uznała, że jeden z lekarzy dopuścił się błędu w sztuce lekarskiej, za co został ukarany grzywną. Zdaniem sądu I instancji nie miało to jednak związku ze śmiercią 28-latka, z czym nie zgasza się reprezentująca rodziców i rodzeństwo mężczyzny, mecenaska Magdalena Szorc.

Ponad 20 lat czeka na odszkodowanie

Lekarze powinni lepiej przygotować się do zabiegu, wnikliwie ocenić stan pacjenta, przewidzieć, że może być problem i powinni to odpowiednio zabezpieczyć. Mimo ciążącego na nich obowiązku, wieloletniej praktyki lekarze tego nie zrobili

- powiedziała adwokatka, którą cytuje PAP.