Policjanci z białostockiej "drogówki" na ulicy Mickiewicza zatrzymali do kontroli opla w związku z przekroczeniem prędkości.
Czytaj także: Ul. Żeromskiego. 21-latek potrącił pieszego na przejściu. 54-latek został zabrany do szpitala [ZDJĘCIA]
- Mundurowi po sprawdzeniu dokumentów nałożyli na kierowcę mandat w wysokości 100 zł i 4 punktów karnych - informuje oficer prasowy policji.
65-letni kierowca, w celu uniknięcia odpowiedzialności za wykroczenie, zaproponował policjantom ugodę. Miał powiedzieć do policjantów: "Panowie dam wam 200 zł dogadamy się jakoś".
- W tym momencie policjanci poinformowali mężczyznę, że zostaje zatrzymany, jako podejrzewany o próbę wręczenia korzyści majątkowej funkcjonariuszom w zamian za odstąpienie od czynności służbowych - informuje oficer prasowy policji.
Czytaj także: Bolt w Białymstoku. ITD skontrolowała dwóch kierowców. Każdemu z nich grozi 14 tys. złotych kary [ZDJĘCIA]
Mundurowi o tym fakcie powiadomili również dyżurnego białostockiej policji. Cała sprawa zakończyłaby się na mandacie, gdyby mężczyzna nie próbował przekupić policjantów. 65-letni mężczyzna usłyszał wczoraj zarzut, a teraz za swój czyn odpowie przed sądem.
Zobacz także:
Taxi dla Seniora. Radny PiS chce wprowadzić w Białymstoku darmowe przejazdy taksówkami dla seniorów
Białostocka pisarka Katarzyna Bonda i Remigiusz Mróz są parą. Pokazali TO zdjęcie!
Zobacz wideo: Nożownik w Białymstoku. Zaatakował matkę z córką