Działo się do we wtorek po godz. 16. Policjanci na al. Jana Pawła II zauważyli lexusa, który jechał z nadmierną prędkością. Kierowca auta gwałtownie zmieniał pasy. Policjanci zatrzymali auto.
- Szybko okazało się, że kobieta wraz ze znajomym wiozą swoje siedmioletnie dzieci, które podczas wspólnej zabawy napiły się nabłyszczacza do zmywarki - informuje oficer prasowy policji w Białymstoku. - Kobieta dodała, że kontaktowała się już z personelem medycznym, który poleciła jej udać się jak najszybciej do szpitala.
Policjanci natychmiast podjęli decyzję o pilotowaniu samochodu do białostockiego szpitala dziecięcego. Już po kilku minutach byli na miejscu. Tam na dzieci czekał już personel medyczny.