Białystok. Makabra! Mężczyzna zginął w silosie na otręby

i

Autor: Paweł Białystok. Makabra! Mężczyzna zginął w silosie na otręby. Zdjęcie ilustracyjne.

Białystok. Makabra! Mężczyzna zginął w silosie na otręby

2021-12-07 15:15

Przed białostockim sądem stanie dyrektor firmy, na terenie której doszło półtora roku temu do śmiertelnego wypadku podczas prac w wysokim silosie na otręby. Zginął tam pracownik. Aby dotrzeć do ciała i wyciągnąć je na powierzchnię, trzeba było wydobyć z silosu 20 ton otrębów. Dyrektorowi firmy prokuratura zarzuciła umyślne narażenie życia tego pracownika.

Chodzi o wydarzenia z czerwca 2020 roku. Na terenie jednej z firm - jak podawali wtedy ratownicy - w betonowym silosie o wysokości około dziewięciu pięter, prowadzone były prace polegające na usuwaniu zbrylonych, zbitych warstw otrębów, które zawisły na dużej wysokości. Aby to zrobić, pracownicy wchodzą do środka od góry (tylko stamtąd jest dostęp) i pracują zawieszeni na linach. W czasie tych prac doszło najprawdopodobniej do oderwania się takiej warstwy otrębów od którejś ze ścian silosu i przysypania nimi pracownika, w wyniku czego mężczyzna zmarł.

Akcja ratownicza trwała dwie doby. Mimo że ciało mężczyzny udało się odnaleźć w dniu wypadku wieczorem, to zwłoki wydobyto dopiero dwa dni później. Straż pożarna informowała wtedy, że ciało mężczyzny znajdowało się w wąskim leju między zbitą i twardą warstwą otrębów, dlatego było trzeba najpierw usunąć zbitą masę i dopiero wtedy było możliwe podniesienie do góry i wydobycie ciała mężczyzny. W sumie z silosu wydobyto 20 ton otrębów, by dotrzeć i wydobyć ciało.

Czytaj też: Tragedia na Podlasiu. Cegłówka zabiła 28-latka!

Okoliczności wypadku badała Prokuratura Rejonowa Białystok-Południe. Jak poinformował we wtorek PAP jej szef prokurator Wojciech Zalesko, akt oskarżenia przeciw dyrektorowi firmy, na terenie której doszło do wypadku, został skierowany do Sądu Rejonowego w Białymstoku.

W Sądzie Rejonowym w Białymstoku ruszył proces oszustów działających metodą „na policjanta”

Prokuratura zarzuca mężczyźnie, iż będąc dyrektorem, umyślnie naraził życie pracownika nie zapewniając odpowiednich zabezpieczeń. Jak mówił Zalesko, mężczyzna będąc dyrektorem tej firmy był odpowiedzialny m.in. za bezpieczeństwo i higienę osób tam pracujących. Dodał, że oskarżony nie zapewnił pokrzywdzonemu, który wykonywał prace wewnątrz silosu, odpowiednich warunków do pracy. - Na skutek tego, w dniu 19 czerwca 2020 roku, wiszący na linie wewnątrz silosu pokrzywdzony, został zasypany warstwą otrębów, w wyniku czego nastąpiło zatkanie dróg oddechowych i unieruchomienia klatki piersiowej, skutkujące jego uduszeniem gwałtownym - podał Zalesko.

Czytaj też: Mężczyzna umierał pod ciągnikiem siodłowym. Makabra w Łomży!

Mężczyzna w trakcie prowadzonego śledztwa nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wyjaśnienia. Zalesko mówił, że w związku z tym zasięgnięto drugiej, uzupełniającej opinii biegłych z zakresu bezpieczeństwa i higieny pracy. Powiedział, że mimo, iż pokrzywdzony był zatrudniony w firmie zewnętrznej, to - jak podkreślił - biegły wskazał, iż na dyrektorze tego zakładu pracy, który odpowiadał za silos, ciążyły szczegółowe obowiązki zapewnienia zabezpieczeń. Czyny zarzucane podejrzanemu zagrożone są karą pozbawienia wolności do pięciu lat.

Sonda
Czy przepisy BHP mogą wyeliminować ryzyko wypadków w zakładach pracy w 100 procentach?