Białystok. Maleńka Klaudia oparzyła się olejem. W szpitalu przeszczepiono jej sztuczną skórę

i

Autor: archiwum prywatne Białystok. Maleńka Klaudia oparzyła się olejem. W szpitalu przeszczepiono jej sztuczną skórę

Białystok. Maleńka Klaudia oparzyła się olejem. W szpitalu przeszczepiono jej sztuczną skórę

2020-05-26 11:18

2-letnia Klaudia oblała się wrzącym olejem, który poparzył 60 procent jej maleńkiego ciała. Dziewczynka została przetransportowana śmigłowcem LPR-u do dziecięcego szpitala w Białymstoku. Tam lekarze walczą o jej życie. W poniedziałek udało się przeprowadzić przeszczep skóry. Od początku jej heroiczną walkę o powrót do zdrowia wspierają mieszkańcy woj. podlaskiego.

Do tego wypadku doszło 20 maja w małej wsi pod Sokółką (woj. podlaskie). Od początku dziewczynka była w ciężkim stanie. W internecie bardzo szybko zorganizowano dwie zbiórki pieniędzy. W pierwszej kolejności chodziło o zebranie pieniędzy na zakup sztucznej skóry tzw. integry. Jest to wyjątkowy materiał stosowany na całym świecie u dzieci i dorosłych. Nie jest refundowany przez NFZ. Inne metody leczenia tego typu oparzeń mają wyraźnie gorsze efekty terapeutyczne i kosmetyczne.

Czytaj też: Białystok. "Mój synek to 4-letni niemowlak". Niepełnosprawna mama prosi o pomoc

Integrę można zaaplikować tylko między trzecią, a szóstą dobą od oparzenia. Fundacja Podlascy Aniołowie zorganizowała na Facebooku zbiórkę pieniędzy "40 tys. złotych w 40 godzin". Fundusze udało się zebrać bardzo szybko.

Operację przeszczepu skóry wykonano w poniedziałek. 

- Kochani, mamy info z pierwszej ręki: operacja Klaudii przebiegła pomyślnie - poinformowała na swoim fanpage'u fundacja. - Przed nami teraz czekanie, aż sztuczna skóra się przyjmie i kolejne zabiegi. Wszyscy trzymamy kciuki za Małą Wojowniczkę!

Informację o pomyślnym przebiegu operacji potwierdził nam siostrzeniec poszkodowanej dziewczynki.

W tej chwili na portalu pomagam.pl trwa zbiórka pieniędzy na leczenie i rehabilitację Klaudii. Udało się zebrać 107 tys. złotych.

15 i 13-latek nękali, bili i wymuszali pieniądze od dwóch niepełnosprawnych mężczyzn