Dramat rozegrał się we wtorek 26 maja około godz. 5 rano. W mieszkaniu przy ul. Towarowej w Białymstoku doszło do wybuchu. Jak ustalił "Kurier Poranny", wykluczono eksplozję gazu. Strażacy po przyjechaniu na miejsce zobaczyli gęsty dym, który wydobywał się mieszkań na drugim piętrze oraz z klatki schodowej.
- Na drugim piętrze widoczne zniszczone drzwi mieszkań przez prawdopodobny wybuch - relacjonuje kpt. Łukasz Ostrowski z Komendy Miejskiej PSP w Białymstoku. - W trakcie działań stwierdzono przewróconą ścianę działową między dwoma mieszkaniami.
Czytaj też: Białystok: Strażacy ZGINĘLI podczas akcji. Trzecia rocznica TRAGEDII [ZDJĘCIA]
Strażacy przystąpili do gaszenia ognia w przedpokoju zniszczonego mieszkania. W jego wnętrzu znaleźli nieprzytomnego mężczyznę. Ewakuowali go na zewnątrz i przekazali zespołowi ratownictwa medycznego. Poszkodowany mężczyzna został zabrany do szpitala. We wtorek po godz. 17 policja przekazała, że mężczyzny nie udało się uratować. Miał 68 lat.
Czytaj też: Jeńki. Nastolatkowie na motocrossach zderzyli się CZOŁOWO. Na drodze została krwawa plama... [ZDJĘCIA]
Zdjęcia udostępnione przez białostockich strażaków pokazują siłę eksplozji. W oczy rzuca się przede wszystkim obraz Jezusa Miłosiernego, który mimo wybuchu nie spadł ze ściany.
Strażacy ewakuowali z bloku w sumie 14 osób w tym dwoje dzieci. Pogotowie Elektryczne odłączyło zasilanie, a Pogotowie Gazowe zakręciło dopływ gazu do budynku. Miejsce zdarzenia zabezpieczyła policja.
Zobacz też: Podlaskie. Koronawirus w sklepie. PILNY apel SANEPIDU! Robiłeś tam zakupy? Zadzwoń!
Nie wiadomo, co dokładnie stało się w budynku przy ul. Towarowej. Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego podjął czynności zmierzające do oceny stanu konstrukcji budynku. Przyczyny pożaru ustalą teraz biegli.
Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!