"Nie ma wolności bez solidarności" - mówił jeden z protestujących. Manifestanci przeszli kilka razy z transparentami wokół fontanny na Rynku Kościuszki. "Nikt tu nas nie zauważy" - stwierdziła jedna z kobiet, "Przejdźmy się po rynku, niech ludzie usłyszą że tu walczymy o prawa osób potrzebujących" - dodała. Przemarsz nie wywołał zainteresowania wśród bywalców ogródków piwnych i spacerowiczów. Nieliczni zatrzymali się, by zrobić zdjęcie, które zapewne zamieścili natychmiast na sowich profilach społecznościowych.
Na sobotnim proteście nie było żadnego z kandydatów na prezydenta miasta Białegostoku, choć w poniedziałek przedstawiciele Inicjatywy dla Białegostoku w imieniu swojej kandydatki Katarzyny Sztop-Rutkowskiej złożyli podczas sesji Rady Miasta stanowisko, w którym wyrazili wsparcie i solidarność z protestującymi obecnie w Sejmie (zrobił to radny Wojciech Koronkiewicz).
Protestujący mieli ze sobą hasła: "Popieramy Super Mamy", "Jesteśmy z Wami"," Wspieramy Rodziców Protestujących w Sejmie", "Sercem z Wami i inne".
Oto filmowa relacja z manifestacji, którą z kamerą odwiedził reporter Radio Eska, Łukasz Stepaniuk: