Policjanci z Komisariatu Policji II w Białymstoku szukają zaginionej Weroniki Zofii Sutkowskiej. Jak informują funkcjonariusze, 25-latka w piątek 12 września wyprowadziła psa, a następnie oddaliła się z domu, nie mówiąc, gdzie idzie oraz kiedy wróci. Od tamtej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną. Kobieta zażywa leki. - Unika kontaktu z innymi ludźmi - informuje Katarzyna Zarzecka, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Białymstoku.
Jak informuje policja, Weronika Sutkowska ma około 167 centymetrów wzrostu, jest szczupłej budowy ciała, ma rude włosy. W chwili zaginięcia była ubrana w czarne długie leginsy, czarny t-shirt, beżowo-czarne buty sportowe, torebka brązowa.
Wszystkie osoby, które mogą przyczynić się do ustalenia miejsca pobytu kobiety proszone są o kontakt z numerem alarmowym 112 lub najbliższą jednostką policji.
Zaraz po publikacji artykułu skontaktował się z nami mężczyzna, który zna zaginioną Weronikę. Podaje on więcej szczegółów na temat 25-latki.
- Wzrost zaginionej: 175 cm.
- Włosy: długie, kasztanowe.
- W prawym uchu charakterystyczny tunel (kolczyki), kolczyk w nosie.
- Tatuaż znajduje się na prawym przedramieniu. Drugi czarny znajduje się na kostce.
- Ostatnie możliwe miejsca, gdzie mogła być widziana, to Antoniuk i Wysoki Stoczek w Białymstoku
- Wyszła z domu ok. 20:00 w piątek