Biedronki azjatyckie atakują. Są wszędzie! Gryzą i mogą być groźne dla zdrowia

Biedronki azjatyckie bardzo łatwo jest pomylić z "naszymi", pięknymi polskimi biedronkami. Jesienią masowo pojawiają się na ulicach, wchodzą do mieszkań drzwiami i oknami. Chodzą po ścianach, parapetach i sufitach. Pokonują naprawdę spore dystanse, aby znaleźć miejsca do przezimowania. Biedronki azjatyckie pochodzą z Azji Południowo-Wschodniej, a do Europy zostały sprowadzone ze Stanów Zjednoczonych, aby walczyć z mszycami. Ich obecność w Polsce po raz pierwszy wykryto w 2006 roku. Dobrym sposobem, by przeciwdziałać wejściu biedronek azjatyckich do domu lub mieszkania, jest zainstalowanie na oknie moskitiery. Biedronki azjatyckie mogą być niebezpieczne. Po pierwsze, mogą wydzielać płyny obronne, które mogą stanowić niebezpieczeństwo, jeżeli dostaną się do oczu.  Jak podaje Poradnik Zdrowie ugryzienia biedronki azjatyckiej są czerwone i swędzące. Mogą powodować występowanie objawów, takich jak: nieżyt nosa, astma, pokrzywka i obrzęk naczynioruchowy. Czytaj też: