Ta niecodzienna sytuacja wydarzyła się w czwartek w centrum Siemiatycz. W rejonie garaży policjanci zauważyli mężczyznę, który na ich widok zaczął przyśpieszył kroku. Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę. Powodem kontroli na pewno nie był brak maseczki, bo tą 26-latek miał na twarzy.
- W trakcie legitymowania mężczyzny, z jego maseczki ochronnej wypadł woreczek z zawartością brązowego proszku - informuje oficer prasowy KPP w Siemiatyczach. - Wstępne badanie narkotesterem wykazało, że zabezpieczona substancja to ecstasy.
![Coś mu wypadło z MASECZKI. Młody mężczyzna z Siemiatycz ma kłopoty [FOTO]](https://cdn.galleries.smcloud.net/t/galleries/gf-wogo-VZQd-pguR_cos-mu-wypadlo-z-maseczki-mlody-mezczyzna-z-siemiatycz-ma-klopoty-foto-664x442-nocrop.jpg)
i
Mężczyzna został zatrzymany i jeszcze tego samego dnia usłyszał zarzut. Zgodnie z Ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii za posiadanie środków odurzających lub substancji psychotropowych grozi kara pozbawienia wolności do lat 3.