Sąd Okręgowy w Białymstoku wydał wyrok ws. mieszkańca Łap, który miał dla pieniędzy wrzucać do sieci seriale Polsatu. Były wśród nich takie produkcje, jak "Chłopaki do wzięcia", "Pierwsza miłość" czy "Zdrady", a proceder udostępniania ich trwał w latach 2012-2017. Sąd pierwszej instancji uniewinnił mężczyznę, ale pełnomocnik telewizji chciał uchylenia wyroku i zwrotu sprawy do ponownego rozpatrzenia. Polsat swoje utracone korzyści oszacował na 612 tys. zł - stacja twierdzi, że tyle by zarobiła, gdyby wszystkie seriale wrzucone do sieci zostały udostępnione legalnie.
Czytaj też: Białystok. Groźne bakterie na wózkach w sklepach. Alarmujące wyniki badania
Sąd Okręgowy w Białymstoku uniewinnił mieszkańca Łap, który miał dla pieniędzy wrzucać do sieci seriale Polsatu. Argumentował to tym, że nie można jednoznacznie udowodnić winy oskarżonego, dlatego wątpliwości w tej sprawie należy rozstrzygnąć na jego korzyść. Faktem jest, że mężczyzna zarejestrował w internecie rzeczoną stronę internetową, ale nie jest to równoznaczne z naruszeniem autorskich praw majątkowych Polsatu.
- Powszechnie znane są przypadki nabywania domen o atrakcyjnych nazwach w celu dalszego odpłatnego dysponowania nimi i udostępniania ich osobom trzecim, bądź przypadki wyłudzania domen. Sama domena bez serwera, na którym można ją umieścić i bez przestrzeni dyskowej nie może istnieć w internecie - powiedział sędzia Sądu Okręgowego w Białymstoku.
Czytaj też: Białystok. Dwóch młodzieńców na nagraniach z monitoringu. Zobacz, co przeskrobali
Sąd dodał m.in., że nie ma dowodów, by mężczyzna, który miał dla pieniędzy wrzucać do sieci seriale Polsatu, otrzymał jakiekolwiek wynagrodzenie za wyświetlanie reklam na tej stronie internetowej ani cyfrowych śladów, by tą stroną administrował.
Czytaj też: Malutka Marysia z Białegostoku urodziła się śmiertelnie chora. Czekają ją dwie operacje [ZDJĘCIA]