Drugie piętro bloku w Siemiatyczach. 3-latek stał na parapecie. Zobaczył go sąsiad

i

Autor: Google Maps/Street View Ulica w Siemiatyczach. Zdjęcie ilustracyjne

Drugie piętro bloku w Siemiatyczach. 3-latek stał na parapecie. Zobaczył go sąsiad

2020-05-06 11:38

Policjanci z Siemiatycz uratowali 3-latka, który stał na zewnętrznym parapecie okna. Blok, drugie piętro, wtorek, godziny ranne. Na szczęście czujny sąsiad z bloku z naprzeciwka już nie spał i natychmiast powiadomił Policję. Funkcjonariusze w kilka minut byli na miejscu i zdjęli chłopczyka z okna. Dziecko przekazano matce.

Wszystko działo się we wtorek rano w Siemiatyczach (woj. podlaskie). Policjanci otrzymali informację, że na drugim piętrze jednego z bloków w mieście, na parapecie, stoi mały chłopiec.

Czytaj: Białystok. "Przez proboszcza nie mogłem wypełnić ostatniej woli mojego taty" [ZDJĘCIA]

Funkcjonariusze udali się na miejsce i oto, co zobaczyli: chłopiec jedną nogą stał na parapecie zewnętrznym, wychylał się, a ręką trzymał futrynę okna. Jeden z policjantów został pod blokiem i spokojnie rozmawiał z chłopcem. Drugi funkcjonariusz pobiegł do mieszkania.

- Na szczęście drzwi były otwarte - informuje oficer prasowy policji. - Policjant błyskawicznie zdjął chłopczyka z parapetu. Funkcjonariusz, trzymając go na rękach zobaczył, że w pokoju obok jest jego mama. Kobieta była nieświadoma całej sytuacji.

Zobacz: Młody Ukrainiec wpadł do bunkra na Podlasiu. Śmigłowiec LPR-u zabrał go do szpitala [ZDJĘCIA]

3-latka przekazano bezpiecznie matce. Kobieta wyjaśniła policjantom, że położyła się na chwilę z drugim młodszym dzieckiem i zasnęła. Obecnie policjanci wyjaśniają, czy nie doszło do narażenia dziecka na niebezpieczeństwo.

Czytaj Super Express bez wychodzenia z domu. Kup bezpiecznie Super Express KLIKNIJ tutaj!

Zaatakował policjantów - został zatrzymany