Do tej pory zgłosiło się ponad 4 tysiące dzieci wraz z opiekunami. Wśród nich są uczniowie szkół z całego województwa. Na pomysł dziecięcej ultry wpadli sami rodzice. - Siedzieliśmy na sektorze Super VIP. Ja śledziłem przede wszystkim to co działo się na murawie, a córkę najbardziej zainteresował najgłośniejszy sektor – Ultra. Pamiętam, jak córka prosiła mnie, czy na następny mecz możemy pójść właśnie na sektor Ultry. [...] W głowie urodził mi się od razu pomysł, że jeśli nie ma takiego sektora dla dzieci, to trzeba go stworzyć - wspomina pan Jacek, tata Oli.
Dzieci będą dopingować piłkarzy Jagiellonii
Dzieci stworzą więc niesamowitą stadionową atmosferę. W porozumieniu z Ultrą Jagiellonii oraz klubem Jagiellonia Białystok stworzono śpiewnik z przyśpiewkami stadionowymi. Dziecięcą Ultrę poprowadzi profesjonalny gniazdowy z białostockiej Ultry. - Oprócz tego, że chcemy zapoznać dzieci z duchem prawdziwego dopingu drużyny sportowej, chcemy je zintegrować. To w nich drzemie prawdziwa energia, którą 20 maja chcemy uwolnić iwspólnie przeżywać emocje związane ze sportową rywalizacją - zapowiadają organizatorzy.
Wydarzenie skierowane jest do grup zorganizowanych, a nie pojedynczych dzieci. Bilet na to wydarzenie kosztuje jedną złotówkę za osobę. Minimalna grupa, która może wziąć udział w wydarzeniu to 10 osób (czyli w takim przypadku 9 dzieci w wieku 7-14 lat i opiekun). Co ciekawe, drużyna Jagiellonii Białystok odwiedzi szkołę, klub lub inną instytucję, która zgłosi na mecz największą liczbę dzieci. Organizatorzy podkreślają, że cena biletu nie obejmuje rodziców lub członków rodzin dzieci. - Jeżeli rodzice dziecka, które zostało zgłoszone na mecz przez szkołę, także będą chcieli uczestniczyć w wydarzeniu, wykupują sami bilety na strefę rodzinną, bezpośrednio w kasie Stadionu. Nasze przedsięwzięcie i związana z tym cena biletu, obejmuje wyłącznie dzieci i opiekunów grup zorganizowanych, a nie dzieci i rodziców chcących iść na mecz prywatnie - podkreślają organizatorzy.