Polecany artykuł:
Mecz już od pierwszych minut obfitował w akcje podbramkowe obu drużyn. Efektowną przewrotka popisał się napastnik Jagi Stefan Scepovic, ale niestety przestrzelił. W 23 minucie żółto- czerwoni prowadzili po bramce Guilherme. Chwile wcześniej w polu karnym był faulowany Zoran Arsenic. Jedenastkę na bramkę zamienił wspomniany Brazylijczyk.
Jagiellonia krótko cieszyła się z prowadzenia, bo dwie minuty później po ładnej akcji Górnik strzelił wyrównującego gola. Autorem trafienia był Szymon Żurkowski .
10 minut po przerwie Jagiellonia wyszła na prowadzenie. Pierwszy strzał Arvydasa Novikovasa została zablokowany, ale po dobitce piłka znalazła się w siatce gości. Jaga był blisko trzeciej bramki, ale nie wykorzystała sytuacji.
Kiedy wydawało się, że zespół dowiezie zwycięstwo, minutę przed upływem regulaminowego czasu gry głową do siatki trafił Igor Angulo. Ta sytuacja wywołała kontrowersje, bowiem powtórki pokazały, że Hiszpan mógł być na spalonym.
W ostatniej akcji meczu Jagiellonia mogła prowadzić, ale piłkę z linii bramkowej piłkę wybił Wiśniewski.
Po remisie białostoczanie spadli w tabeli na czwarte miejsce.
Jagiellonia Białystok - Górnik Zabrze 2:2 (1:1)
1:0 - Guilherme (k.) 23'
1:1 - Żurkowski 25'
2:1 - Novikovas 57'
2:2 - Angulo 89'
