Granica polsko-białoruska. 14-latka trafiła do szpitala

i

Autor: Policja Podlaska/KWP Białystok Granica polsko-białoruska. 19-latek prosi o azyl

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej. 14-latka trafiła do szpitala

2021-12-01 13:26

Sytuacja na granicy polsko-białoruskiej nadal pozostaje napięta. Migranci szturmują granicę licząc, że dotrą do zachodniej Europy. Od 1 grudnia na terenie przy granicy z Białorusią obowiązuje zakaz przebywania. Obejmuje on 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego. We wtorek zatrzymano grupę migrantów z Iraku, wśród których była 14-letnia dziewczynka.

Minionej dobry było kilka prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej przez kilku lub kilkudziesięcioosobowe grupy osób. - Wczoraj około godz. 22 zatrzymaliśmy grupę 17 obywateli Iraku, wśród nich była 14-letnia dziewczynka, która z rodzicami przekroczyła nielegalnie granicę. Skarżyła się na bóle brzucha, została zabrana do szpitala. Jej stan jest stabilny. Są z nią jej rodzice - przekazała w środę na konferencji rzeczniczka Straży Granicznej por. Anna Michalska. Od początku roku Straż Graniczna zanotowała już niemal 40 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy polsko-białoruskiej. Najwięcej, bo ponad 17 tys. prób zanotowano w październiku. W listopadzie takich prób było około 9 tysięcy.

Żaryn: strona białoruska szuka różnych możliwości eskalowania sytuacji

Stanisław Żaryn, rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych powiedział w środę, że strona białoruska podejmuje i szuka różnych możliwości eskalowania sytuacji na naszej granicy. - Dochodzą do nas sygnały o tym, że służby białoruskie działają bardzo aktywnie wśród tych migrantów, którzy są na Białorusi i są pod kontrolą strony białoruskiej. Wśród tych migrantów służby białoruskie rozpuszczają różnego rodzaju plotki podsycając w nich chęć atakowania naszej granicy, twierdząc, że jest sens dalej przeć na Zachód po to, żeby dostawać się do Unii Europejskiej - przekazał rzecznik ministra koordynatora służb specjalnych. 

Czytaj też: Kryzys na granicy. Afgańczycy wyznaczani do misji samobójczych? Polski generał ostrzega

Wcześniej MON poinformowało, że "w okolicach Terespola ostrzelane zostały maszty oświetleniowe ustawione przez żołnierzy Wojska Polskiego na granicy z Białorusią. Reflektory zostały zniszczone w wyniku strzałów z broni pneumatycznej" - napisało na Twitterze. "Ostrzału dokonano z terenu Białorusi" - dodało.

Zakaz przebywania zamiast stanu wyjątkowego. Dziennikarze pojawią się w pasie przygranicznym

We wtorek Sejm odrzucił poprawki Senatu do nowelizacji ustawy o ochronie granicy. Nowelę niezwłocznie podpisał prezydent Andrzej Duda i została opublikowana w Dzienniku Ustaw. Na jej mocy od 1 grudnia do 1 marca w 183 miejscowościach przy granicy z Białorusią obowiązywać będzie zakaz przebywania. Zakaz obejmie 115 miejscowości województwa podlaskiego i 68 miejscowości województwa lubelskiego. To taki sam obszar, na którym wprowadzono stan wyjątkowy. - Wizyty dziennikarzy w strefie nadgranicznej będą miały formę zorganizowaną i będą odbywać się pod opieką Straży Granicznej; od środy można składać wnioski o akredytacje - poinformował wiceszef MSWiA Błażej Poboży, dodając, że szczegółowe informacje na ten temat pojawią się na stronie Straży Granicznej.

Czytaj też: Ile kosztuje transport nielegalnego migranta do zachodniej Europy? Te kwoty szokują

Policyjne kontrole związane z egzekwowaniem zakazu przebywania w strefie przy granicy z Białorusią będą w tych samych miejscach, jak w czasie obowiązywania stanu wyjątkowego - poinformował w środę insp. Mariusz Ciarka, rzecznik prasowy Komendanta Głównego Policji. Jak podał, od sierpnia policjanci przeprowadzili tam ponad milion kontroli pojazdów.

Szturm migrantów na przejście w Kuźnicy
Sonda
Imigranci szturmują polską granicę. Co powinien zrobić rząd?