Relacja wydawała się obiecująca, mężczyzna liczył na bliższe spotkanie. W pewnym momencie od pisania przeszli na kamerki. Trudno zrozumieć, co kierowało młodym mężczyzną, że zgodził się rozebrać przed nieznaną mu internautką. - Kobieta wyszła z inicjatywą pokazania swoich ciał. Mieszkaniec powiatu sejneńskiego przystał na jej propozycję. Po kilku minutach od zakończenia rozmowy otrzymał od niej wiadomość tekstową, w której szantażowała go, grożąc upublicznieniem jego nagrania - opisuje zdarzenie oficer prasowy policji w Sejnach. Oszustka twierdziła, że jeżeli mężczyzna nie zapłaci jej 8 tys. złotych to roześle film do wszystkich jego znajomych za pośrednictwem portali internetowych. Kiedy pokrzywdzony odmówił, sytuacja stała się beznadziejna, bo kwota wzrosła do 25 tys. złotych.
Typowe działanie oszustki
Kobieta swoje zachowanie usprawiedliwiła tym, że zbiera pieniądze na chore dziecko. Młody mężczyzna na szczęście nie wpłacił żądnych pieniędzy i zaraz po skończonej rozmowie zawiadomił policjantów. Do identycznych sytuacji dochodziło już wcześniej: Łomża. 47-latek rozebrał się przed kamerą dla nieznajomej. Policja przypomina, że za zmuszenie groźbą do wpłaty pieniędzy za zaniechanie upublicznienia nagich zdjęć, grozić może kara do 3 lat pozbawienia wolności.